Hennesay Venom GT World's Fastest Edition

Czy zastanawialiście się kiedyś na temat amerykańskiej motoryzacji? 

Kiedyś Jeremy Clarkson napisał odnośnie USA :

"... każdy naród, który nie potrafi zaparzyć kawy a przepis na filiżankę herbaty wprawia go w konsternację, musi mieć ogromne kłopoty, kiedy przychodzi do czegoś tak skomplikowanego, jak wyprodukowanie samochodu. Wiec jeżeli posiadacie Buicka lub Chevroleta, to nawet czterolatek wyposażony w zabawkowy zestaw narzędzi może w nim dokonać radykalnych ulepszeń."

zdj. Producenta

Z odpowiedzią przychodzi nam amerykańskie super auto Hennessay Venom GT. Producent od początku istnienia skupiał się na prędkości. Dziś udowodnił nam, że potrafi robić piękne i piekielnie szybkie wozy. Hennesay Venom GT World's Fastest Edition jest to limitowana edycja stworzona aby uczcić miano najszybszego wozu. Auto pobiło rekord Guinessa od 0 do 300 km/h. A teraz uważajcie!! Ten wóz rozpędza się do 300 km/h w 13,63 sekundy!!! To jest dopiero wynik, dla porównania Bugatti Veyron Super Sport potrzebuje 22 sekundy aby rozpędzić się do tej prędkości.

Test prędkości odbył się na pasie do lądowania wahadłowców Centrum Kosmicznego NASA. Venom GT osiągną maksymalną prędkość 435,31 km/h. Malowanie auta ma przywodzić na myśl kolory flagi amerykańskiej.

Hennesay Venom GT World's Fastest Edition został już sprzedany za 1,23 mln $. 

Jeśli chodzi o mnie nie uważam, że Amerykanie nie potrafią produkować samochodów. Udowodnili nam to na przykładzie Venoma GT jak i nowego Mustanga. A fakt, że Amerykanie prowadzają nowe wozy do tunerów nie świadczy o tym, że auta są złe, a raczej, że sami Amerykanie lubią się wyróżniać z tłumu i posiadać coś unikatowego.

video: Youtube- hpedesign

Chevrolet Corvette Stingray Z06- Nowy Amerykańskie myślenie o motoryzacji.

Amerykanie po raz kolejny udowadniają nam że, znają się na motoryzacji oraz potrafią robić auta które, wyglądają oraz mają nie przeciętne niewłaściwości jezdne. Jak już wiemy dawne samochody Amerykańskie nie słynęły z przyczepności a raczej dobrze prowadziły się na prostej niż, w zakrętach. A jedno co je wyróżniało, to masywne karoserie oraz duże silniki. Jeśli chodzi o to pierwsze to muszę przyznać że, mi przypadło do gustu lecz jeśli chodzi o silnik to już nie koniecznie bo pojemność nie szła w parze z mocą.

Na targach w Detroit został zaprezentowany nowy Chevrolet Corvette Stingray Z06. Inżynierowie postanowili zamontować w aucie 6,2 litrowy doładowany za pośrednictwem 1.7 litrowej sprężarki mechanicznej Eaton silnik generujący imponujące 625 KM oraz 861Nm momentu obrotowego. Moc będzie przenoszona na koła za pośrednictwem 8- biegowej skrzyni automatycznej. Jeśli ktoś lubi jeździć bez dachu można go zdjąć. 

Corvetta została wyposażona w Performance Package, jest to pakiet dodatków obejmujący pakiet aerodynamiczny, hamulce z karbonowo- ceramicznymi zaciskami firmy Brembo oraz opony Michelin. Jeśli chodzi o wnętrze nie ma wielu zmian.

Podsumowując nowy Chevrolet wygląda genialnie, silnik brzmi jak tysiące kotów oraz ma bardzo dobre osiągi.Jak dla mnie Amerykanie odwalili kawał dobrej roboty. 

A co wy o nim sądzicie oraz nowym myśleniu Amerykanów o motoryzacji? Czy kupilibyście nową odsłonę Corvetty?

Zdjęcia: Producena

Wideo: Yoytube- Chevrolet

Chrysler 200 Amerykańska broń na Europejczyków

Chrysler zaprezentował nam zdjęcia swojego nowego modelu. A mówimy tu o Chrysler 200. Nowy chrysler ma bardzo łagodne płynnie przechodzące linie nadwozia. Sylwetką przypomina trochę Mazdę 6. Przednie światła bardzo ładnie wtapiają się w grill tworząc z nim całość. Z tyłu mamy zaś atrapę dyfuzora oraz dwie płaskie rury wydechowe. Światła z tyłu przypominają trochę te z Audi A5 sportback choć w dzisiejszych czasach jest to dość normalne że doszukujemy się podobieństw. Wewnątrz również postarali się zachować delikatne linie, bez zbędnych kantów. Materiały użyte wydają się być solidne a skóra wysokiej jakości. Konsola główna jest delikatna dobrze wpisuje się w ogół wnętrza. Bardzo przypadło mi do gustu użyte we wnętrzu drewno które, sprawiło że jest jeszcze bardziej ekskluzywne. 

Chrysler oferuje nam dwa silniki benzynowe. Pierwszy słabszy i pewnie ekonomiczniejszy o pojemności 2,4 litra rozwijający 184 KM. Ci którzy, jednak preferują więcej wrażeń przygotowany został silnik V6 o pojemności 3.6 litra i mocy 295 KM. Oba silniki będzie wspomagała 9- stopniowa automatyczna skrzynia biegów. Samochód będzie dostępny w sprzedaży na na koniec roku. Przewidywana cena to 21 700$. 

Zdjęcia : Producenta