Pewnie każdy z was lubi gry samochodowe i każdy z was grał chociażby w jedną odsłonę Need For Speed. Było ich naprawdę wiele. Począwszy od NFS Road & Truck Presents po NFS Rivals.
Dziś w kinach mamy ekranizację dobrze znanej nam serii gier Need For Speed. DreamWorks widząc sukces jaki odnieśli producenci gry postanowili na jej podstawie nagrać własną wersję wydarzeń. W rolę głównego bohatera Tobey'ego Marshall'a wciela się znany nam z serialu The Breaking Bad - Aaron Paul. Tobey prowadzi własny warsztat oraz bierze udział w wyścigach ulicznych. Zostaje skazany na odsiadkę w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Nie tylko stracił wolność ale przyjaciela, kobietę oraz dobre imię. Prawdziwy winny, były wspólnik Marshalla, milioner Dino Brewster (Dominic Cooper) dzięki wpływom udowadnia swoją niewinność. Po wyjściu z więzienie Tobey pragnie zemścić się na tym, który go wrobił. Przystępuje do nielegalnego wyścigu aby udowodnić swoją niewinność. Brewster ustanawia nagrodę za jego głowę. Jak myślicie jak zakończy się ten niesamowity i trzymający w napięciach wyścig.
W filmie możemy zobaczyć najszybsze i najdroższe samochody świata. Dźwięki ich wielkich silników mogą porozbijać szklane przedmioty. Pasjonaci motoryzacji będą siedzieć przed ekranem i ocierać oczy ze zdumienia. W filmie możemy zobaczyć Mercedesa SLR, Koenigsegg Agera, McLaren P1, Bugatti Veyron czy tez Ford Mustang Shelby GT500. A Ci, którzy cenią sobie dobrą fabułę na pewno nie będą żałowali, że wybrali własnie ten film.
My jako CARGrid polecamy wszystkim maniakom motoryzacji i nie tylko film Need For Speed!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz