social icons

środa, 19 marca 2014

Podsumowanie GP Australii




zdj: bbc.com

Ferrari

Kimi Raikkonen twierdzi, że Ferrari jest lepsze niż wynik osiągnięty przez zespół w Australii.
Fin uważa, że poprawienie procedur wewnątrz zespołu może przyczynić się do osiągania lepszych rezultatów.

"Jeżeli uda nam się przejść przez weekend bez problemów jestem pewien, że możemy mieć znacznie lepsze tempo. Mieliśmy sporo problemów, miejmy nadzieję że przed następnym wyścigiem uda nam się rozwiązać większość z tych tematów"
Seria mniejszych problemów technicznych i pech w kwalifikacjach sprawiły, że ekipa z Maranello nie była w stanie walczyć o podium.

Fernando Alonso po wyścigu powiedział:
"Chciałbym zacząć ten sezon od podium, ale przejechanie przez linię mety musimy potraktować jako dobry rezultat. Możemy być pewniejsi siebie. Miałem problemy z elektryką i musiałem zrobić kilka zmian na kierownicy. Po pierwszych 10 okrążeniach wszystko się unormowało. Kiedy udało mi się wyprzedzić Hulkenberga, moje tempo było zdecydowanie lepsze. Nie miałem jednak szans na wyprzedzanie. 35 sekund straty do liderów to zdecydowanie za dużo. Musimy przeanalizować wyścig, aby móc zamknąć tę stratę w kolejnym Grand Prix. Musimy znaleźć także słabsze i mocniejsze strony. Pomocne też powinny być informacje, które zdobyłem jadąc za Nico. Mamy świetny zespół, wykonał dzisiaj kawał dobrej roboty. Nadal musimy się wiele nauczyć o tej nowej Formule 1. Wyścig był trudny i dziwny zarazem. To jednak dopiero początek. Skupiamy się na Malezji "

Mercedes

Nico Rosberg przejechał idealny wyścig, bardzo dobrze radząc sobie z autem i wyzwaniami rzucanymi przez nowe przepisy. Lewis Hamilton, w którego bolidzie nie działał jeden z sześciu cylindrów, odpadł już na samym początku.

Nico Rosberg:
"Niesamowity dzień. Nie mogliśmy zacząć lepiej, dlatego chciałem podziękować wszystkim, którzy przez zimę budowali samochód. Zawsze marzyłem o tym, aby mieć tak konkurencyjną Srebrną Strzałę. Podczas wyścigu wszystko poszło perfekcyjnie."
Nico wspomniał również, że niezawodność mimo przejechania wspaniałego wyścigu ciągle jest problemem.
"Mimo tego sukcesu, zdajemy sobie sprawę, że przed nami nadal dużo pracy. Niezawodność ciągle pozostaje zmartwieniem, które nie pozwoliło nam dojechać dwoma bolidami do mety. Nie mogę się już doczekać Malezji. Mógłbym się ścigać nawet jutro."
Lewis Hamilton:
"Nie miałem najlepszego startu i brakowało mi mocy w silniku. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Przestał działać jeden z cylindrów, musieliśmy się wycofać, aby oszczędzać silnik. Mamy świetny samochód i układ napędowy. Tempo także jest bardzo dobre, co pokazał Nico. Wielkie gratulacje dla niego."

Hamilton jest zawiedziony, mając na uwadze masę pracy wykonanej zimą i odpadnięcie już na samym początku:
"Sam jestem rozczarowany, zwłaszcza jeśli pomyślę o tym, ile wykonaliśmy pracy w fabryce. Jesteśmy jednak bardzo konkurencyjni. Na pewno wyciągniemy z tego wnioski. Sezon dopiero się rozpoczął." 

Williams Martini Racing 

Kierowcy Williamsa wykazują umiarkowany optymizm co do formy zespołu, choć zwłaszcza Felippe Massa żałuje, że nie udało się wykorzystać w pełni możliwości bolidu.

Bottas:
"Bolid spisywał się dzisiaj bardzo dobrze, co wygląda obiecująco przed resztą sezonu. Jako zespół możemy być zadowoleni, że zrobiliśmy taki postęp w tym sezonie. Jestem nieco rozczarowany sobą, gdyż naciskałem nico zbyt mocno i uderzyłem w ścianę, co doprowadziło do przebicia opony i spadku na koniec stawki. Spędziłem resztę wyścigu starając się nadrobić straty, wykonując przy tym kilka dobrych manewrów wyprzedzania, ale muszę wyciągnąć wnioski z tego wyścigu i zapewnić, że to się więcej nie powtórzy."
Massa:
"Oczywiście jestem rozczarowany, gdyż miałem dzisiaj bolid zdolny do rywalizacji o podium. Incydent z pierwszego zakrętu zrujnował mi wyścig. Już myślę tylko o kolejnym wyścigu i dobrym wyniku w Malezji."

Lotus Renault

Romain Grosjean po wyścigu w Australii trochę drwił sobie z obecnej formy swojego zespołu. Patrzy jednak z nadzieją w przyszłość. Grand Prix w Parku Alberta do udanych nie może zaliczyć także Pastor Maldonado.

Grosjean:
"W pewnym sensie był to pozytywny dzień. Po wszystkich problemach liczyłem na to, że zrobimy 15, 20 okrążeń. Udało nam się aż 45!"
Maldonado:
"To był bardzo rozczarowujący dzień, ale zrobiliśmy dzisiaj więcej okrążeń niż w czasie testów, więc udało się zebrać dane, które pomogą nam usprawnić samochód. Nasze treningi nie były najlepsze, ale stracony czas udało się poniekąd nadrobić w wyścigu."

Red Bull 

W zespole Red Bulla z początku dobre nastroje popsuła informacja o dyskwalifikacji Daniela Riccardo. Zespół zapewnia jednak, że będzie odwoływał się od kary, która była spowodowana ponadnormowymi przepływami paliwa w silniku Renault. Red Bull jest jednak pewien co do legalności mieszanki i ma nadzieję na anulowanie kary.
Forma Sebastiana Vettela wynikała natomiast z problemów technicznych, jakie miał od początku weekendu. Red Bull ma jednak pozytywne przewidywania na przyszłość, mając nadzieję że upora się z niezawodnością. Dobra jazda Daniela Riccardo i jego wyścigowe tempo pozwala myśleć, że Red Bull będzie w dalszym ciągu jednym z topowych zespołów.

Wiele odpowiedzi odnośnie formy zespołów dał weekend w Australii. Kolejne odpowiedzi, być może bardziej miarodajne da Malezja, gdzie kierowcy będą ścigać się na rasowym torze wyścigowym, a nie jak w Australii na torze ulicznym, które mają swoją specyficzną charakterystykę.
 

1 komentarz:

  1. Według mnie miarodajne wyniki być może pojawią się dopiero w europejskiej części sezonu. Narazie to wszystko jest świeże i tak jak widzieliśmy w Australii nie wygląda zbyt ciekawie... FiA przedobrzyła z nowymi regulaminami

    OdpowiedzUsuń